Skromna wygrana MKS HML Pogoń-Sokół Lubaczów, 4 spotkania bez zwycięzców – w tym strata punktów wicelidera MKS Orzeł Przeworsk, a KS Piast Tuczempy dołącza do TOP3. 18 kolejka w Klasie okręgowej Jarosław.
W sobotę rozegrane zostały 2 spotkania, oba rozpoczynały się o 16:00, w obu padło po 4 bramki i oba zakończyły się podziałem punktów. W Przeworsku ważne oczka, potrzebne do utrzymania wywalczył MKS Start Pruchnik, któremu udało się uciec ze strefy spadkowej. LKS Start Lisie Jamy po dwóch trafieniach Andrzeja Zuchowskiego wywiózł od San Gorzyce cenny 1 punkt, jednak drużyna z gminy Lubaczów mogła lepiej zapunktować bo gospodarze bramkę na wagę remisu strzelili w 93 minucie.
W niedzielę (02.04) rozegranych zostało aż 6 spotkań. Pierwsi tego dnia wybiegli na boisko – lider MKS z Lubaczowa oraz MKS z Kańczugi – drużyna zamykająca klasyfikację w jarosławskiej okręgówce. Finalnie gospodarz wywalczył 3 punkty po golu Pawła Hassa, ale nie było to łatwe zadanie dla piłkarzy trenera Sokolenko z dobrze tego dnia poukładanym outsiderem. O tej samej godzinie Piast Tuczempy podejmował beniaminka z Laszek. Spadkowicz z IV Ligi nie miał litości i wygrał różnicą trzech bramek z LKS Hetman Laszki. Ciekawie zapowiadało się starcie dwóch beniaminków, mimo to jakże różnych – LKS Gorliczanka Gorliczyna podejmowała KS Zdrój Horyniec-Zdrój, spotkanie zakończyło się podziałem punktów, które Zdrój wyszarpał w końcówce spotkania po golu autorstwa Andrii Vychizhanina, dla gospodarzy w 23 min. trafił Jacek Kyciński, dla którego było to 16 trafienie w tegorocznych rozgrywkach. LKS Orzeł Torki pokonał Ludowy Klub Sportowy Promyk Urzejowice po bramkach Głuszka z 30 i Łapisza z 68 minuty. Łukasz Krajewski daje 3 punkty KS Santos Piwoda, po golach z 19 i 86 minuty gospodarze mogli się cieszyć z drugiego z rzędu zwycięstwa na wiosnę. Płomień Morawsko natomiast zaliczył już 3 porażki i walka o TOP5 zaczyna nabierać rumieńców, a to dopiero początek rundy rewanżowej. Huragan Gniewczyna już w 2 minucie cieszył się z prowadzenia po golu Konrada Niemca, ale Kacper Trelka 5 minut później ostudził zapał gospodarzy, w 17 minucie to TS.Biało-Czerwoni Kaszyce po golu Jakuba Wielgosza byli na prowadzeniu. Drużynie z powiatu przeworskiego udało doprowadzić się do remisu po zmianie stron. W 49 min. do siatki Siary trafił Bohdan Buchkivskyi.
